Wypisy kwietniowe
1: „Ptak w gałęziach topoli. / – I co dalej? / – Topola w błękitnym niebie. / – I co dalej? / – Niebo błękitne w wodzie. / – I co dalej? / – Woda w każdym świeżym płatku. / – I co dalej? / – Świeży płatek w róży. / – I co dalej? / – Róża w moim sercu. / – I co dalej? / – Moje serce w twoim” (Juan Ramón Jiménez, Kwiecień, przeł. J. Zych),
2: „Jest kwiecień, miesiąc kurzu i kłamstw. Są też mrówki, karaluchy i pająki oraz zapach kurzu, przenikający przez zamknięte okna” (Mahfuz Nadżib, Rozmowy nad Nilem, przeł. J. Stępiński),
3: „Wydawało się, że ten świat rzeczywiście został zabity deskami, odgrodzony siatką drucianą, a prowadzące doń drogi odcięto gdzieś i zasypano – cały czas miałem to uczucie podczas jazdy. Zatrzymałem się przed jakimś nasypem, usiadłem obok szyn, paliłem papierosa, słuchałem mokrego kwietniowego wiatru i zdumiony uświadomiłem sobie, że świat tak naprawdę już mnie nie pociąga” (Sándor Márai, Kwietniowa podróż, przeł. F. Netz),
4: „Ja podróżuję od jednego kwietnia do drugiego. / Tym samym pociągiem po tym samym nasypie. / Janowce dymią w ogniu, ale płoną pierwiosnki – / I ziele jaskółcze, i biały głóg, i kwiat janowca" (Michael Longley, Janowce w ogniu, przeł. P. Sommer),
5: „ Jestem niesiony w moim cieniu jak skrzypce w czarnym pudle / Jedyne, co chcę powiedzieć, połyskuje poza zasięgiem jak srebro w lombardzie” (Tomas Tranströmer, Kwiecień i milczenie, przeł. L. Neuger),
6: „ Jesteś otwarty jak pigułka słońca / W wykupionym autokarawanie / Który przejeżdża przez wioski / Porusza pszczoły siostra płacze / Wiersz jest zimny jak trumna droga / Się nie kończy spada na nas gwiazda wagon / Zamieć szaleje pamięć najdroższa jest / Pamięć siostra płacze / Wiersz pali się jak pochodnia kwiaty / Są wątłe przysypane ziemią / Śruby zgrzytają nikt nie wie jak się / Nazywam dlatego zamknij bramę / I przez ramię patrz i przez ramię patrz” (Julian Kornhauser, Ostatni kwiecień),
7: „Najokrutniejszy miesiąc to kwiecień. Wywodzi / Z nieżywej ziemi łodygi bzu, miesza / Pamięć i pożądanie, podnieca / Gnuśne korzenie sypiąc ciepły deszcz” (T. S. Eliot, Ziemia jałowa, przeł. Cz. Miłosz),
8: „Kwiecień, jak dziecko, wypisuje kwiatami w pyle obce znaki, ściera je i zapomina” (Rabindranath Tagore, przeł. R. Stiller).
Bartosz Suwiński